Każdy sezon ma swoje prawa a wiosna i lato są zawsze trochę prostsze niż zima na przykład. Zimą chcemy się przykryć. Czasem oversizowy płaszcz, kaszmirowa czapka i czarne botki to wystarczająca stylizacja. Lato wymaga od nas jednego, lub dwóch elementów i do tego dowolne buty. Kiedy żar leje się z nieba, nie trzeba myśleć o marynarkach. O trendach na sezon wiosna lato 2022 pisałam już wcześniej. Tym razem, w telegraficznym i użytkowym skrócie polecenia kupna.
Nie polecam konkretnych sklepów, ale ja zwykle kupuje w Zarze, H&M, Tkmaxx, czasem wchodzę na stronę ASOS, a ostatnio sukienkę kupiłam w Nasty Gal. Powiem więcej, nie uważam sieciówek za wielkie zło, ale już Shein to nie moja bajka, nigdy nie zamawiałam z tej strony, więc z czystym sumieniem nic polecić nie mogę. Jestem zwolennikiem świadomych zakupów, nie uważam, że co sezon trzeba wszystko wymieniać. Ubrania i torebki traktuję raczej jak inwestycje. Wyprzedaże bardzo rzadko mi się udają. Ubrania na sezon kupuję zwykle po pełnych cenach.
Crop top - lata 90 to fetysz obecnej mody. Moda zawsze wraca, może nie w tej samej formie, może nie do końca w takim samym stylu, ale zawsze wraca. Bluzki z odkrytym brzuchem to sztandarowy ubiór z czasów liceum. Wtedy to były po prostu krótkie t-shirty z napisami, a teraz są bardziej eleganckie, z długimi rękawami. Ale nie tylko, czasem to po prostu stanik pod marynarką. Jeśli miałabym polecić tylko jeden trend to właśnie ten. Pamiętajcie, że wcale nie trzeba tutaj zakładać dżinsów o obniżonym stanie, można spokojnie założyć szeroką spódnicę, bermudy i mom jeans.
Soczyste Barwy - lato ma swoje prawa. Słońce plus soczysty kolor się lubią. Ma być intensywnie, wesoło i ciepło. Tak chcemy wyglądać, wesoło, nie do końca poważnie. Nie ma tutaj jakiś ogólnych zasad, może być garnitur, może być sukienka, albo kombinezon. Ma być jednak odważnie i mocno.
Wycinanki — nie uważam wcale, że to trend dla odważnych. Pewnie, że możesz mieć jakieś wahanie ze względu na sylwetkę. To normalne, ale to jest tylko kwestia odpowiedniego rozmiaru. Nie musisz wyglądać jak trenerka fitness, żeby takie ubrania nosić. Zasada jest jedna, kiedy przymierzasz sukienkę i jest opięta, bierzesz rozmiar większą — proste jak konstrukcja cepa. Mniej więcej dwadzieścia lat temu nosiłam rozmiar 38, zakładałam ten rozmiar nawet wtedy, kiedy wiedziałam, że w rozmiar większej wyglądałabym znacznie lepiej. Może wstydziłam się nawet przed samą sobą przyznać, że miałabym ubrać na siebie coś większego.
Short-stories. Było już o crop-topach i o wycięciach, ale minispódniczki to mocny trend tego lata, ale jeśli nie lubisz spódnic, albo prędzej zobaczą cię martwą niż w sukience, to masz alternatywę i wcale nie są to hot-pants. Ten trend jest zapożyczony z późnych lat 90-tych, jeśli chociaż raz widziałaś w życiu Burdę, to wiesz, o co mi chodzi. Spodnie bermudy weszły na salony, są dostępne jako sportowe i dół od garnituru. Jak nosimy, jako wersję piżamową, jak na stronie Zary, albo z białą koszulą, tutaj nic sknocić nie można
Bielszy odcień bieli — tutaj nikt ameryki nie odkrywa, biały to kolor lata. Szczególnie w zestawieniu z lekką opalenizną. Trend zawsze bezpieczny i ponadczasowy. Tak samo jak z białą koszulą, czy białymi spodniami, nie da się nic sknocić, warto jednak postawić na coś nieoczywistego, moją uwagę przykuły wszelkie odmiany szydełkowych wzorów.
Mam nadzieję, że podobało ci się to krótkie podsumowanie i że znalazłaś inspirację do zakupów. Jeśli chcesz mieć dostęp do ekskluzywnego kontentu zapraszam do mojej prywatnej grupy na facebooku.
Pozdrawiam serdecznie