Lato prawie w pełni, tak więc w sklepach można kupić po okazyjnych cenach końcówki sezonu. To taka czerwcowa tradycja, że w sklepach są spore wyprzedaże. Łatwo więc zwariować i kupić całą masę zupełnie niepotrzebnych rzeczy, które w najlepszym wypadku założymy tylko raz. Dlatego poniżej lista wskazówek w co najbardziej opłaca się zainwestować:
1. Klasyczne marynarki i spodnie. Z tym naprawdę nie można się pomylić. Szczególnie jeśli pracujesz w biurze. Można to potraktować jako specjalną okazję do tego, żeby wymienić niektóre elementy. Pewnie i tak byś kupiła marynarkę bez przeceny, tylko dwa miesiące później.
2. Kurtki skórzane. Jestem zdania, że kurtek skórzanych nigdy dość, a szczególnie kiedy jest to klasyczny fason, który będzie wyglądał tak samo dobrze za 10 lat.
3. Mała czarna. Może brzmi to nudno, ale dobrze mieć jedną małą czarną w szafie. Szczególnie taką, która będzie wyglądać dobrze zarówno z trampkami jak i butami na obcasie.
4. Basic. W czasie wyprzedaży warto wymienić wszelki basic, podkoszulki, koszulki, legginsy i skarpetki, który i tak kupiłybyśmy później. Ponieważ basic (ok 20% zatowarowania sklepu) rzadko występuje w kolorach innych niż klasyczne, na pewno można nosić przez więcej niż jeden sezon.
5. Skórzane torebki. Na wyprzedaży można upolować naprawdę fajną okazję, jeśli chodzi o torebki. Szczególnie takie, które można później nosić bardzo długo.
6. Bielizna / piżamy. Bielizna i piżamy zużywają się szybciej. A dlaczego nie wykorzystać wyprzedaży sezonowych, aby dobrze wyglądać również w domu, dla siebie, kiedy nikt nas nie widzi. Tu nie liczy się żeby być super modnym, ale wygoda.
