Jak co roku o tej porze roku, po raz 91 byliśmy świadkami rozdania oskarów. Ponieważ okazja jest wielka, to nie zabrakło wielkich kreacji. Takich jak te poniżej, zapraszam do osobistego rankingu wieczorowych sukienek:
10. Akwafina in Dsquared2. Nie sukienka, a kostium, dodatkowy punkt za kolor. Wieczorowo i z kopytem.
9. Allison Janney, kreacja autorstwa Pamelli Roland. Dowód na to, że klasyka zawsze sie sprawdza.
8. Linda Cardellini, znana z filmu "Tata kontra tata" (Daddy's home) w kreacji Elsy Schiaparelli. Jestem zdania, że lepiej odważnie i z przytupem niż nudno. Zupełnie nie do poznania, super buty i uczesanie.
7. Emma Stone w Louis Vuitton. Suknia wykończona ręcznie, ochrzczona przez internautów bekonem, tostem i waflem. Ponoć jak już to zobaczysz, to się nie da odzobaczyć. Mi podoba się wykończenie i ramiona (lata osiemdziesiąte).
6. Jestem absolutnie zachwycona sukienką Charlize Theron (Dior), kształtem, tym jak leży oraz kolorem. Bardzo ładnie jej też w tym nowym kolorze włosów.
5. Molly Sims w sukni Zuhaira Murada, piękne plecy, chociaż skromny przód, tren. Idealna na czerwony dywan.
4. Cudna Marie Kondo w sukience Jenny Packham.
3. Michelle Yeaoh ma na sobie suknię uwielbianego przeze mnie Elie Saaba. Kolor, fason i wykończenie to absolutne mistrzostwo. Plus za dodatki.
2. Kreacja, co prawda nie z oscarowego czerwonego dywanu, a z afterparty magazynu Vanity Fair. Piękna Naomi Cambell w Alexander McQueen.
1. Absolutny numer jeden dla mnie, to sukienka Toma Forda, którą miała na sobie Jennifer Lopez. Chociaż nie była nominowana w żadnej kategorii, to zdecydowanie jest sukienka oscarowa.
Comments